Posty

Codzienność

Dawno mnie tu nie było... codzienność wypełnia dni po brzegi. Dziś już koniec tygodnia, a przecież dopiero był poniedziałek. Ledwo marzec się zaczął, a to już początek kwietnia. Wiosna ruszyła z kopyta, nie dała zimie spokojnie odejść. Przyroda obudziła się gwałtownie i wystrzeliła zielenią. Kwiaty rozkwitają błyskawicznie, zielsko rośnie "w oczach" a sąsiad zaczął sezon na koszenie trawy.

Przedwiośnie

Spacer po bezdrożach